Czortków (Ukraina) – zamek Golskich i Potockich doczeka się renowacji i przynajmniej częściowej odbudowy
„Latem tego roku rozpoczęły się prace konserwatorskie na zamku Czortków. Fundusze na odrestaurowanie zabytku architektury uzyskano dzięki programowi Prezydenta Ukrainy „Wielka renowacja”. W chwili obecnej trwają prace, które mają zabezpieczyć najbardziej zagrożone partie zamku. Projekt ma na celu odtworzenie części murów pałacu, dwóch wież oraz pokrycie ich autentycznymi dachówkami sprowadzonymi z Hiszpanii”.
Na projekt pod nazwą „Likwidacja stanu zagrożenia i konserwatorskie odtworzenie dachu zamku, zabytku o znaczeniu państwowym z XVII wieku” przeznaczono 17,5 mln hrywien (2,7 mln zł). Zdjęcia pokazujące aktualny stan prac na stronie rady miasta Czortków: Фоторепортаж: як у Чорткові замок реставрують « Чортківська міська рада (chortkivmr.gov.ua)
Zarys historii
Zamek w Czortkowie został zbudowany na początku XVII w. nad rzeką Seret w miejscu zamku drewnianego przez wojewodę ruskiego i podolskiego Stanisława Golskiego. Od roku 1618 jego właścicielami byli Potoccy. Zamek był wielokrotnie oblegany przez Tatarów. W 1655 r. po kilkudniowym oblężeniu zdobyty przez wojska kozacko-moskiewskie. W 1672 zdobyty przez wojska tureckie. Odbity przez hetmana Andrzeja Potockiego. Na zamku gościł w tym czasie m.in. Jan III Sobieski. Przebudowywany w XVIII w. (m.in. taras widokowy). W 1809 r. jego kolejni właściciele ulokowali na zamku skład tytoniu. Po 1815 r. utworzono w nim areszt miejski gdzie w 1863 r. władze austriackie więziły internowanych w Galicji powstańców styczniowych. W roku 1895 ostatni właściciel Hieronim Sadowski przeznaczył zamek na cele dobroczynne. Siostry szarytki utworzyły w nim przytułek dla starców i kalek oraz szkołę. Niestety nieremontowany zamek popadał w coraz większą ruinę. W 1937 r. zamek odkupiło PTTK, które po częściowej renowacji urządziło w nim schronisko turystyczne, świetlicę fotograficzną oraz muzeum regionalne. Po wcieleniu miasta do ZSRR zamek niezabezpieczony popadł w całkowitą ruinę.
Jeden komentarz