Nowa zabudowa w obrębie Starego Miasta w Szczecinie – dyskusja

Powoli dobiegają końca prace przy nowej kamienicy pomiędzy ul. Panieńską a Rynkiem Warzywnym na Starym Mieście w Szczecinie: „To siedmiokondygnacyjny budynek, który odtwarza historyczne linie zabudowy. Na elewację składają się okładziny z kamienia naturalnego, tynki mineralne i elementy uzupełniające z aluminium oraz szkła”. Wcześniej w tym miejscu stał modernistyczny budynek hotelu Arkona z 1970. Po jego wyburzeniu w 2008 działka pozostawała pusta. Chociaż nowy budynek niewątpliwie prezentuje się lepiej niż poprzednik oraz większość postmodernistycznej zabudowy szczecińskiego Podzamcza, wśród Szczecinian trudno o głosy zachwytu. Jego architekturze zarzuca się brzydotę, brak dopasowania do klimatu starego miasta i przeskalowanie. Kolejny raz, tak samo jak w przypadku Elbląga, za wzór podaje się odbudowę Starego Miasta w Gdańsku.

Bartosz Lemke, autor komputerowej rekonstrukcji przedwojennego Szczecina uważa, że choć kubaturowo kamienica narożna nawet zachowuje gabaryt tej przedwojennej to niestety zabudowała ona całkowicie historyczny ciąg ulicy Kurza Stopka łącząc dwa staromiejskie kwartały w jeden. Co więcej monolityczność i jej monochromia pogłębia wrażenie, że cały zespół budynków to jeden obiekt a nie pierzeja niezależnych kamienic.

„Interesując się tematami związanymi z architekturą widzę spore rozminięcie się myśli architektonicznej z oczekiwaniami społecznymi. Ciężko się dziwić, że architekt obstaje raczej za kreowaniem nowych wizji i rozwiązań. Do tego dochodzi nacisk inwestora. Natomiast wśród „przeciętnych” ludzi zauważalna jest spora krytyka nowoczesnych rozwiązań. Jeśli chodzi o turystykę dużo chętniej odwiedzamy miasta ze starą lub zrekonstruowaną, stylową architekturą, niż te odbudowane w stylu postmodernistycznym lub zabudowane blokami po wojnie. Przeciętny odbiorca bardziej docenia zdobione fasady niż gładkie minimalistyczne formy. Bardziej cenimy też tradycyjne materiały takie jak cegła, drewno, naturalny tynk i kamień niż zimne w odbiorze połączenia stali i szkła oraz gładkiego, sztucznego kamienia. Patrząc np. na szczecińskie Podzamcze łatwo ocenić jakie formy tam dziś dominują. Ciężko raczej powiedzieć, że całościowy odbiór tej przestrzeni jest pozytywny. Często padają głosy o kiczowatości, tandetności, szpetności tej zabudowy, choć jednocześnie da się zauważyć pochwały w stosunku do przestrzeni Rynku Siennego i narzekanie, że tylko tam pieczołowicie zrekonstruowano stare kamienice. Takich rekonstrukcji fasad naliczyłem na całym naszym Starym Mieście sześć. Ale to właśnie te kamienice stały się można by rzec ”celebrytkami” wśród szczecińskich kamieniczek. Królują na pocztówkach ze Szczecina a sam Rynek Sienny stał się już chyba obowiązkowym miejscem wędrówek turystów. Chciało by się powiedzieć, że to już niemal taki prawdziwy rynek – coś nam się jednak w tym mieście udało! Ludzie robią sobie tam dziś zdjęcia, piją kawę i jedzą obiad w gustownych restauracjach. Od budowy postmodernistycznego Podzamcza minęło 20 lat. To wystarczający czas by wreszcie zacząć wyciągać wnioski z błędów”, uważa Lemke.

„Gra jest warta świeczki”. W Szczecinie planuje się odbudowę kolejnych czterech staromiejskich kwartałów (nie przewiduje się na tym obszarze żadnej rekonstrukcji historycznej ani historyzmu). W przyszłości po planowanym rozebraniu łącznic trasy zamkowej i zwężeniu arterii nadodrzańskiej możliwa będzie teoretycznie odbudowa reprezentacyjnego szczecińskiego ”waterfrontu” (projekt z 2013: Piękny Szczecin przy Odrze: kamienice nad wodą i nowy most na Łasztownię [wizualizacje] | Szczecin Nasze Miasto)

A jak Państwo odnoszą się do krytyki nowej kamienicy i problemu zabudowy Starego Miasta w Szczecinie? Dlaczego odbudowywane współcześnie starówki nie budzą entuzjazmu mieszkańców, którzy stale powołują się na przykład Gdańska bądź Warszawy? Dlaczego kiedyś, przy nieporównywalnie mniejszych środkach finansowych i technicznych dało się, a dzisiaj jest już to niemożliwe?

Cała dyskusja dotycząca nowej kamienicy pod linkiem: wSzczecinie – posty | Facebook

Najciekawsze i najpopularniejsze opinie zebrane z dyskusji:

-„Zaprawdę kolejny koszmarek zostanie z nami na lata. Uff, dobrze że to tylko starówka i najbardziej reprezentacyjna część miasta… bo inaczej aż strach pomyśleć…”

-„Byle tanio, byle szybko i żeby lobby materiałów budowlanych było zadowolone. Cegła, tradycyjna zaprawa, tynki, drewno sezonowane? – zapomnij… Dziś tylko gips, białe bloczki, blacha, płyta, plastik i szkło. A specjalistów – rzemieślników, którzy odtwarzają drewniane stropy to słyszałem, że trzeba sprowadzać z… Gruzji.”

-„Stary hotel wyglądał gorzej – i jest to jedyne co mogę powiedzieć dobrego o tej budowli.”

-„Architektura współczesna to piękna ściema… Jak już odtwarzamy linię zabudowy to posilmy się wreszcie także na STYL tej zabudowy. Na rynku Siennym się dało i teraz to miejsce jest wizytówką miasta w przeciwieństwie do tych pseudonowoczesnych dziwadeł.”

-„Zburzyli gargamela, żeby zaraz postawić następnego. Gratulacje. Patodeweloperka!”

-„Kłamstwo i propaganda. Siedmiokondygnacyjna „historyczna linia zabudowy” na Podzamczu? „Poprawa wizerunku” ul. Parkowej przez upchnięcie 3 bloków bez odpowiednich miejsc parkingowych obok „Stoczniowca”? Wybujałe ego deweloperów na temat budowanych przez nich koszmarków nie zna granic.”

-„Konserwatorzy zabytków i inni ludzie, którzy odpowiadają za wygląd Podzamcza, powinni odpowiadać za te szkaradztwa budowane w tym miejscu od lat.”

-„Dlaczego nie można budować w stylach chociażby przedwojennych? Jeśli chodzi o odtwarzanie centrów miast, żeby chociaż z zewnątrz przypominało to starówkę.”

-„Te kamienice odtworzone to jedyne co stanowi o atrakcyjności tego miejsca. To te z czapy, gdzie architekt i inwestor zupełnie nie zrozumieli kontekstu miejsca, wszystko psują. To ogólnie jest problem dla wielu by ogarnąć swoje ego i tworzyć to co ma pasować do miejsca, a nie co ma wyrazić „geniusz” i oryginalność projektanta.”

-„Cale Podzamcze jest zaprojektowane tragicznie. Zabudowa jest bez ładu i składu. Projektant/projektanci bez żadnej wizji i pomysłu. Wyszedł koszmarek architektoniczny.”