Väsby (Szwecja) – konkurs architektoniczny inny niż wszystkie. O wyniku zadecydują… mieszkańcy miasta
…ale to nie wszystko – projekty dopuszczone do finału utrzymane są tylko w tradycyjnej stylistyce.
„Konkurs dotyczy wyglądu czterech kwartałów na obszarze z zabudową mieszaną z lat 70-tych. Zadanie dla architektów polegało na zaprojektowaniu fasad budynków w oparciu o stylistykę modną po 1880 a przed 1930 rokiem (neorenesans, secesja, romantyzm narodowy, klasycyzm lat 20-tych)”.
Link do projektów konkursowych: Markanvisningstävling – Upplands Väsby (upplandsvasby.se)
Inicjatywa lokalnych władz spotkała się z krytyką przynajmniej części środowiska architektonicznego.
„To historyczny moment i ważny krok w kierunku zwiększenia wpływu społeczeństwa na naszą wspólną przestrzeń. W zeszłym roku lokalne władze przeprowadziły ankietę. Wg jej wyników mieszkańcy dzielnicy preferują tradycyjną architekturę. Teraz mogą głosować, który z projektów podoba im się najbardziej. Wybór projektów do tej pory zależał jedynie od wąskiego grona architektów, które wybierało zawsze modernistyczne rozwiązania”, czytamy na profilu FB społecznej organizacji Arkitekturupproret.
„Mamy nadzieję, że Väsby stanie się lepszym miejscem do życia. Wiemy, że estetyka wpływa na to jak czują się mieszkańcy. Jeśli nowe budynki mogą się do tego pozytywnie przyczynić, byłoby fantastycznie”, stwierdza w wywiadzie udzielonym magazynowi „Arkitekten” przewodniczący rady miejskiej Väsby Oskar Weinmar.
„Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek w historii narzucano jeden określony styl w konkursie architektonicznym”, odpowiada z kolei historyk architektury Magnus Rönn. „Konkurs ogranicza architekturę do projektowania elewacji na podstawie 100-letnich modeli. Sześć wybranych propozycji na stronie internetowej spełnia moje najgorsze obawy”, dodaje.
Anders Rosén zasiadający w miejskiej Komisji ds. Środowiska i Planowania krytycznie odnosi się zarówno do ankiety jak i organizacji konkursu. Wraz z innymi członkami komisji, którzy razem z nim stanowią wąską mniejszość, zwracał uwagę, że konkurs jest „zbyt daleko idący i zbyt rozstrzygający”: „Jestem bardzo krytyczny wobec polityków chcących kontrolować sposób myślenia architektów. Misją zawodu architekta powinna być interpretacja walorów klasycznej architektury w nowoczesnej formie. Teraz mamy pastisze, które w ogóle nie harmonizują z innymi budynkami ani z naszą lokalną historią”. Rosén narzeka też, że nie ma opcji alternatywnej dla tych, którym nie podoba się tradycyjna architektura: „To jest tak tendencyjne, jak wszystko inne w tej sprawie. Powinna istnieć przynajmniej jedna alternatywa, dla tych, którzy chcieliby zobaczyć w tym miejscu coś zupełnie innego”.
Architekt Lena Nordenlöw prezentuje inne stanowisko. Nordenlöw zdaje sobie sprawę, że nowe kamienice mogą odróżniać się od otoczenia, ale nie uważa by była to jakaś nowość. Zabytkową tradycyjną architekturę często do tej pory uzupełniano o modernistyczną. „Tym razem niezwykłym jest tylko to, że będzie odwrotnie. Architekturę lat 70-tych uzupełnią budynki w starszym stylu. To trochę wyjątkowe, ale fajnie wypróbować jest nowe podejście”.
Cały artykuł w „Arkitekten”: Invånare får rösta om förslag på klassisk arkitektur i Upplands Väsby – Arkitekten.se
W Szwecji mówi się o architekturze tak często jak w żadnym innym europejskim kraju. W 2014 roku powstała społeczna organizacja Arkitekturupprororet („Architektoniczna Rewolucja – budujmy znowu pięknie/alternatywa dla kwadratowych pudeł”). Jak czytamy na internetowej stronie organizacji walczy ona z „modernizmem/neo-modernizmem” oraz z „postępującą dewastacją krajobrazu szwedzkich miast”. Organizacja dosyć szybko stała się rozpoznawalna w mediach a w jej skład wchodzą przedstawiciele różnych środowisk (grupa FB liczy obecnie 50tys osób). Coraz częściej też poparcie dla niej deklarują szwedzcy politycy. Z jednej strony tajemnicą jej sukcesu może być rozczarowanie architekturą nowoczesną, z drugiej media społecznościowe, w których popularne stały się ostatnio zdjęcia porównujące archiwalne i współczesne zdjęcia szwedzkich miast. Zazwyczaj zestawiają one widoki nowszych modernistycznych dzielnic i stojących wcześniej w ich miejscu zabytkowych historycznych budynków. Po 1945 roku w Szwecji w ramach modernizacji miast masowo wyburzano historyczną zabudowę i zastąpiano ją architekturą modernistyczną (patrz: FÖRE OCH EFTER – Låt oss aldrig glömma rivningshysterin! | Facebook)