Nowy gmach Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie stanie w samym sercu miasta i będzie – czy to się komuś podoba, czy nie – nowym symbolem stolicy naszego kraju, miejscem które będzie widział każdy Polak czy obcokrajowiec przyjeżdżający do Warszawy. Ta wyczekiwana i planowana od dawna inwestycja od samego jednak początku wzbudzała kontrowersje (kolejne konkursy, wybory jury, koszty, kolizja z propozycją odbudowy śródmieścia czy powstania parku).
Dziś gdy budynek jest coraz bliżej ukończenia postanowiliśmy się przyjrzeć jak obecnie kształtują się opinie względem nowej ”ikony miasta” w polskich mediach oraz w społeczeństwie.
Realizowany projekt, za który podatnik zapłacił 424 mln zł powinien bowiem, naszym zdaniem, brać pod uwagę jego opinię. A jak z nią jest?
Głosów krytycznych jest niestety bardzo dużo. Wyniki ankiety przeprowadzonej na portalu Super Express wskazywałyby nawet, że krytycznie na temat nowego budynku wypowiada się aż… 80% głosujących! Raczej jednoznacznie negatywny stosunek do inwestycji mają media konserwatywne. Co ciekawe nawet jednak media liberalne wydają się wykazywać pewnym dystansem do nowej siedziby muzeum. Najlepiej o projekcie wypowiadają się oczywiście urzędnicy odpowiedzialni za wybór, szefostwo Muzeum oraz ci, którzy mają mniejsze bądź większe związki z architekturą nowoczesną jak chociażby popularny portal internetowy WhiteMAD czy fanpejdż Sto lat planowania (i tu warto podkreślić – wbrew wielu swoim czytelnikom!). Także wśród zawodowych architektów słychać głosy krytyczne.
Naszym zdaniem…
Wybór pomiędzy minimalizmem a ekspresyjną bryłą w tym konkretnym przypadku był jak wybór pomiędzy dżumą a cholerą. Być może część z osób, które optowało za minimalizmem doszło do wniosku że jest to opcja ”bezpieczniejsza”?
Bolączką tego konkursu (jak i wielu innych konkursów architektonicznych w Polsce przedtem i potem) jest uparty brak szukania trzeciej drogi. Brak nawiązania do przeszłości, jako spuścizna modernizmu, wyrażający się w użyciu znanych, rozumianych i lubianych form oraz detalu.
Alternatywny klasycystyczny projekt arch. Tomasza Gerasa pokazał, że muzeum wcale nie musiało być brzydkie i odniesienia do przeszłości we współczesnej architekturze są wciąż możliwe. Projekt Gerasa zebrał jednak mieszane opinie (choć wciąż lepsze niż projekt zwycięski!). Wydaję się, że duża część opinii publicznej po muzeum sztuki nowoczesnej oczekiwała czegoś co będzie z jednej strony atrakcyjne wizualnie a z drugiej – nowatorskie.
Być może taką opcją spełniającą wszystkie te wymagania mogły zapewnić nawiązania (inspiracje) sięgające do nowszych stylów w architekturze takich jak: art deco, secesja, ekspresjonizm bądź uproszczony monumentalny i modernizujący klasycyzm XX-lecia międzywojennego przełamany ciekawym rzeźbiarskim detalem związanym z Warszawą? Być może zamiast betonu trzeba było sięgnąć po naturalne materiały/wykończenie?
Pytania do dyskusji
A jakie jest Państwa zdanie dotyczące projektu i budynku? Stanie się nową ”wieżą Eiffla” i nową ”ikoną architektury nowoczesnej”? Dlaczego aż tyle osób krytykuje wybór fachowego przecież jury? Czy to dlatego, że jak uważają zwolennicy wyboru jury, społeczeństwo nie zna się ani na sztuce ani na architekturze? Czy społeczeństwo powinno zostać ”doedukowane”? A może powinien zostać ulepszony proces wyboru projektów dla ważnych inwestycji publicznych aby uniknąć podobnych kontrowersji w przyszłości? Na ile i czy w ogóle powinien być brany pod uwagę głos społeczny? Czy jury i urzędnicy powinni odpowiadać za krytykowane publicznie decyzje?
Skład komisji konkursowej
Mirosław Bałka – artysta, Wojciech Gorczyca – dyrektor Teatru TR Warszawa, Jerzy Grochulski – architekt, Koordynator Zespołu Ekspertów SARP, Tomasz Thun-Janowski – dyrektor Biura Kultury Urzędu m.st. Warszawy, Wojciech Kwiatkowski – dyrektor Departamentu Finansowego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Marek Mikos – dyrektor Biura Architektury i Planowania Przestrzennego Urzędu m.st. Warszawy, Maciej Miłobędzki – sędzia konkursowy SARP, Mikołaj Mundzik – architekt reprezentujący muzeum, Krzysztof Nowakowski – prezes zarządu Towarzystwa Przyjaciół Muzeum i członek Rady Muzeum, Grzegorz Piątek – krytyk architektury, Ewa P. Porębska – redaktor naczelna czasopisma „Architektura Murator”, Michał Rudnicki – architekt reprezentujący teatr, Magdalena Staniszkis – sędzia konkursowy SARP, Tomasz Galik – sekretarz komisji.
Na poniższych fotografiach prezentujemy m.in. głosy „za”, „bez zdania” i „przeciwko” oraz możliwe alternatywne podejścia.
W Musée de l’Oeuvre Notre-Dame de Strasbourg od 21 stycznia można oglądać wykonany w 1419 r. dokładny rysunek przedstawiający wieżę katedry w Strasburgu wraz z pierwszym projektem iglicy. Autorstwo mierzącego aż 205 cm wysokości i 54 cm szerokości planu przypisuje się architektowi i mistrzowi budowlanemu Johannesowi Hültzowi z Kolonii. ”To, że rysunek z tego wieku…
Pałac Barokowy pałac w Wielowsi (hist. Białawieś) zbudowano w roku 1727 dla Christopha Gotharda von Kreckwitz. Mimo częstych zmian właścicieli zabytek przetrwał nienaruszony aż do czasów powojennych. W latach 50-tych planowało otworzyć w nim szkołę podstawową. Plany te jednak zarzucono gdy w skutek braku remontów zawalił się dach. Przeznaczenie znalazły tylko piwnice gdzie przez jakiś…
W 20-leciu międzywojennym cały czas żywa i silna była tradycja architektury klasycznej. Widoczny poniżej pałac powstał w 1936 r. dla Tadeusza Wierusz-Kowalskiego, pierwszego prezesa lokalnego zarządu Ochotniczej Straży Ogniowej, którego życie stało się inspiracją dla powieści „Stulecie Winnych”, jak i nakręconego na tej podstawie serialu. Pałac zaprojektował Stanisław Grochowicz, autor wielu realizacji na terenie Warszawy,…
Otrzymaliśmy list z prośbą o nagłośnienie najnowszej inicjatywy Wrocławskiego Towarzystwa Miłośników Historii: „Dziś przed południem (16 IV) złożyliśmy do władz Wrocławia – Rady Miejskiej oraz Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk petycję w sprawie odbudowy na pl. Nowy Targ fontanny Neptuna w historycznej formie. Sądzimy, że Wrocław zasługuje na powrót jednego ze swoich największych symboli.” „Idea odbudowy…
Obiecana druga część zdjęć do wpisu na temat kreacji konserwatorskich i architektonicznych. Zaczynamy od dziedzińca arkadowego Zamku Piastów Śląskich w Brzegu i stopniowo przenosimy się do czasów współczesnych, kończąc na pałacu Paca w Dowspudzie.
Wyremontowana w tym roku dawna fabryka została zaadaptowana na potrzeby Centrum Sztuki „Fabryka Dżemów”. Początkowo planowano wyburzyć część fasady by wybudować nowoczesny pawilon. Neogotycki budynek, przy dawnej ul. hetmana Żółkiewskiego, powstał w 1872 roku dla Józefa Kronika. Pierwotnie działała tu fabryka alkoholi „Kronik i Syn”. Wieża została dobudowana w 1910 r. jako mieszkanie właściciela. Po…
2 komentarze
Wielkie białe pudło sąsiadujące z koszmarem pijanego cukiernika jest w sam raz na miarę wioski o nazwie Warszawa. porównywanie tego czegoś do wieży Eiffla swiadczy tylko o patologicznej megalomanii „fachowcow”od architektury….
Mauzoleum Sztuki Nowoczesnej – to ja wolę, także minimalistyczne, Mauzoleum Lenina.
Mauzoleum Lenina jest mniejsze, wykonane z naturalnego kamienia i uporządkowane formalnie.
„Architektura Władzy” – tak należy ten kierunek nazwać – jest antydemokratyczna i totalna.
To bardzo ciekawe: o ile niedemokratyczne rządy w XX wieku nawiązywały do architektury klasycznej (mniej lub bardziej przetworzonej) to autorytaryzm XXI w jest formalnie bezpłodny.
Gdyby projekt powstał dziś tj w 2024 roku to zgodnie z wartościami nowej państwowej religii, też byłby pudłem ale: drewnianym, porośniętym bluszczem i z drzewami na dachu. Formalna miernota skrywałaby się za zielenią. Natomiast białego kontenera nie da się obronić.
Dobrze się stało, że powstał biały kontener. Bo w istocie spór wokół MSN nie jest sporem o formę. To spór o to kto jest Suwerenem, kto ma prawo decydować o przestrzeni publicznej. Czy Suwerenem jest administracja? Czy też Suwerenem są mieszkańcy delegujący na 4 lata tylko część swojego władztwa?
Wielkie białe pudło sąsiadujące z koszmarem pijanego cukiernika jest w sam raz na miarę wioski o nazwie Warszawa. porównywanie tego czegoś do wieży Eiffla swiadczy tylko o patologicznej megalomanii „fachowcow”od architektury….
Mauzoleum Sztuki Nowoczesnej – to ja wolę, także minimalistyczne, Mauzoleum Lenina.
Mauzoleum Lenina jest mniejsze, wykonane z naturalnego kamienia i uporządkowane formalnie.
„Architektura Władzy” – tak należy ten kierunek nazwać – jest antydemokratyczna i totalna.
To bardzo ciekawe: o ile niedemokratyczne rządy w XX wieku nawiązywały do architektury klasycznej (mniej lub bardziej przetworzonej) to autorytaryzm XXI w jest formalnie bezpłodny.
Gdyby projekt powstał dziś tj w 2024 roku to zgodnie z wartościami nowej państwowej religii, też byłby pudłem ale: drewnianym, porośniętym bluszczem i z drzewami na dachu. Formalna miernota skrywałaby się za zielenią. Natomiast białego kontenera nie da się obronić.
Dobrze się stało, że powstał biały kontener. Bo w istocie spór wokół MSN nie jest sporem o formę. To spór o to kto jest Suwerenem, kto ma prawo decydować o przestrzeni publicznej. Czy Suwerenem jest administracja? Czy też Suwerenem są mieszkańcy delegujący na 4 lata tylko część swojego władztwa?