Dolsk (woj. zachodniopomorskie) – odbudowa pałacu wraz z przywróceniem wnętrz
O pałacu w Dolsku mówi się niewiele. Sam profil Fundacji Pałac w Dolsku-Stiftung Schloss Dölzig obserwuje zaledwie 1500 osób. To zaskakująco mało biorąc pod uwagę, jak kolosalną pracę wykonano tu w ciągu ostatnich lat. Jeszcze nie tak dawno temu pałac nie miał dachów, pięter ani sporej części murów. To co stało sypało się w oczach. Dziś wygląda prawie jak za swoich najlepszych czasów.
Pierwsza wzmianka dotycząca pałacu pochodzi z 1713 r. gdy właścicielem Dolska byli von der Marwitzowie, ród szlachecki pochodzący z Havellandu. Pałac prawdopodobnie powstał w miejscu wieży rycerskiej. Przebudowany i rozbudowywany w XVIII w., w 1828, 1845 i 1889. W czasach swojej świetności nazywany małym Sanssouci. W 1933 r. przejęły go władze III Rzeszy a w 1945 r. wojska radzieckie. W latach 60. XX w. pałac pełnił funkcję…magazynu zboża (choć w sali balowej wciąż organizowano zabawy). Po pożarze 1967r. systematycznie grabiony popadł w ruinę.
Pałac zakupił w 1993 r. przedsiębiorca Krzysztof Mudzo. „Prawe skrzydło było wówczas całkowicie zawalone gruzem, a obiekt porastała roślinność. Stały jedynie ściany obwodowe i część ścian nośnych.” Na początku odgruzowano wnętrza i zabezpieczono zagrożone mury. W 2002 rozpoczęto odbudowę ścian obwodowych i nośnych. W 2008 odbudowano sklepienia w piwnicach i mury do wysokości pierwszego piętra. W 2009 wykonano schody i stropy poddasza. W 2011 budynek zadaszono oraz podłączono instalacje. W 2022 ukończono renowację elewacji a w październiku tego roku zakończyła się rekonstrukcja drewnianego ganku na osi głównej pałacu.
Czas czas trwają intensywne prace nad rekonstrukcją wnętrz. W ciągu kilkudziesięciu ostatnich lat zostały one prawie całkowicie zniszczone. „Staramy się przywrócić im historyczny charakter” – deklarują właściciele. Punktem wyjściowym są zdjęcia i uratowane relikty. W wielu miejscach jednak projektowany jest zupełnie nowy detal, utrzymany w stylistyce charakterystycznej dla pałacu i tego okresu w historii. W procesie tym pomagają naukowcy (dr hab. Paweł Flieger) i rzemieślnicy. Za ratowanie zabytku Krzysztof Mudzo otrzymał w 2013 r. srebrną odznakę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.