Olsztyn – klasyczna propozycja dla modernistycznego dworca
27 lutego w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie rozstrzygną się dalsze losy modernistycznego budynku Dworca Głównego w Olsztynie. Tego dnia zostanie wydany wyrok w sprawie decyzji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, odmawiającej wpisania go do rejestru zabytków. 2 września 2019 roku skargę do WSA na powyższą decyzję złożyło stowarzyszenie Forum Rozwoju Olsztyna. To już kolejna próba uratowania dworca przez jego sympatyków. Wcześniej uznania go za zabytek odmówił Wojewódzki Konserwator Zabytków w Olsztynie. Działania FRO spotkały się też z falą krytyki ze strony władz miasta oraz większości mieszkańców uważających modernistyczny budynek z roku 1971 za ”antywizytówkę miasta”.
Według planów PKP obiekt miał zostać wyburzony. W jego miejscu kosztem 32 mln zł powstałby nowy dworzec. Plany PKP pokrzyżowało jednak FRO przy poparciu Stowarzyszenia Architektów Polskich. Przekonują oni, że ”historyczny zespół budowlany dworca” (w skład którego wchodzi jeszcze stojący obok wieżowiec) prezentuje wysokie walory architektoniczne i urbanistyczne. Ma to kwalifikować zespół do objęcia go ochroną konserwatorską. Według społeczników dworzec wymaga jedynie remontu.
O ile kwestia architektonicznej i zabytkowej wartości budynku jest według wielu co najmniej dyskusyjna to zdecydowanie poważniej wygląda kolejny argument FRO. Społecznicy ostrzegają bowiem, że wykonany najniższym kosztem i bez konkursu architektonicznego nowy dworzec stał będzie na bardzo niskim poziomie architektonicznym nie godnym rangi miasta.
Nie czekając na wyrok sądu ani na przygotowywany przez PKP nowoczesny ”modernistyczny” projekt, swoją koncepcję przebudowy dworca przedstawił architekt-klasycysta Tomasz Geras.
Wizualizacje dworca dostępne pod linkiem: Facebook