Koncepcja tradycyjnego domu wiejskiego według Andrzeja Novaka-Zemplińskiego Juniora
W latach 90-tych w Polsce, ale i w innych krajach dawnego bloku wschodniego, zaczęły wyrastać jak grzyby po deszczu ”dworki”. Ich wysyp wiązał się zapewne nie tylko z poprawiającym się statusem materialnym Polaków, ale i znudzeniem betonową szarzyzną i bylejakością architektury późnego PRL-u. Niestety brak przygotowania architektów jak i edukacji artystycznej zamawiających doprowadził do tego, że poziom tych realizacji był w sensie estetycznym, najczęściej żenująco niski. Pstrokate budyneczki zdobne w wieżyczki, gipsowe kolumienki, lewki i inne ozdóbki, które ”wzbogacały” polski krajobraz od Bałtyku do Tatr szybko doczekały się przezwiska – ”gargamele”.
Dziś poziom wiedzy i estetyki z wolna się poprawia. Ci z nas, którzy nie widzą swojego przyszłego wymarzonego domu jako kilku betonowych prostopadłościanów i przeszklenia mogą szukać wartościowej alternatywy, która zdecydowanie lepiej wpisze się w polski krajobraz. Mamy więc takie inicjatywy jak katalog domów przysłupowych ”za złotówkę” przygotowany przez Stowarzyszenie Dom Kołodzieja czy np. najnowszy katalog „Dom na Podlasiu” od Narodowego Instytutu Dziedzictwa.
Inną opcją jest zamówienie projektu indywidualnie u architektów specjalizujących się w architekturze tradycyjnej/klasycznej. Poniżej właśnie taka próba. Na ile udana? Dom/dworek wiejski zaprojektowany dla młodego rolnika z rodziną, przy gospodarstwie, na ojcowiźnie. Autorem koncepcji jest Andrzej Novak-Zempliński Jr.