Skansen Łódzkiej Architektury Drewnianej – odnowiona willa z Rudy Pabianickiej
Drewniana willa letniskowa stała oryginalnie przy ul. Scaleniowej 18 w Rudzie Pabianickiej. Dzieło przedwojennych rzemieślników, zbudowana z sosnowego drewna, zdobiona bogatym detalem architektonicznym. Nie wiadomo kto ją zaprojektował ponieważ dokumentacja spłonęła. Przed wojną należała do żydowskiego przemysłowca Szai Światłowskiego, który nabył ją dla chorej na suchoty żony. W 1939 r. Niemcy wyrzucili Światłowskich z willi i oddali ją dwóm niemieckim rodzinom. Po wojnie komunistyczne władze ulokowały w niej 18 rodzin, przesiedleńców ze wschodu. Ci troszczyli się o nią na tyle na ile potrafili, ale nie byli w stanie przeprowadzić generalnego remontu. W latach 90-tych toaleta wciąż znajdowała się na zewnątrz a wodę trzeba było nosić w wiadrach. Po eksmisji ostatnich lokatorów (budynek groził zawaleniem) przez kilka miesięcy była na łasce szabrowników, którzy rozkradali kable i drewno na opał. W 2006 roku willa był w takim stanie, że pisarze Ted Dekker i Frank Peretti, podczas pobytu w Łodzi wybrali ją jako scenerię do amerykańskiego horroru opartego na ich książce pt. „House”.
Ratunek przyszedł w 2008 r. gdy willa została przeniesiona i zrekonstruowana w Skansenie Łódzkiej Architektury Drewnianej. Pomimo to budynek ze względu m.in. na brak kanalizacji i ogrzewania pozostawał przez wiele lat wyłączony z funkcji wystawienniczych. Dopiero niedawno willa przeszła remont w trakcie, którego nie tylko odnowiono elewację i przywrócono jej oryginalną kolorystykę, ale przede wszystkim wyremontowano wnętrza i udostępniono je zwiedzającym.
„W tej pracy z jednej strony liczy się każdy detal i perfekcja, ale z drugiej strony ważne jest zachowanie autentyzmu obiektu. Dlatego często zostawia się na przykład nierówne obsadzenia okien – mówi Karol Brzeziński, konserwator willi. Jako budynek letniskowy, zbudowany z drewna sosnowego, w jego konstrukcji nie uwzględniono ogrzewania. To spowodowało, że przez lata nieużytkowania drewno, podatne na destrukcje biologiczne, pokryło się warstwą kolonii glonów, które należało zdjąć. Szczęśliwie, 70% starej struktury udało się zachować. Pozostałe deski wymieniono na takie, które swoim wiekiem odpowiadały konstrukcji willi. Wyzwanie dla konserwatorów stanowiło także przygotowanie farb woskowych w oryginalnej kolorystyce. Z prawdziwym pietyzmem prowadzono prace nad zabezpieczeniem zabytkowych okien. – Szyby okienne musieliśmy najpierw wyjąć ze szprosów, które w większości były zniszczone. Po oczyszczeniu szkła na nowo je zakitowaliśmy. W tym przypadku największym problemem okazało się znalezienie szkła witrażowego w odpowiednim kolorze – dodaje Brzeziński. By znaleźć brakujące elementy konserwatorzy przeszukiwali nawet pchle targi.” Prace przeprowadziło Przedsiębiorstwo Konserwacji Obiektów Zabytkowych.
Więcej zdjęć: Zabytkowa drewniana willa odzyskuje dawny blask – Urząd Miasta Łodzi (lodz.pl)
Zabytkowa willa z Rudy Pabianickiej odzyskuje blask [ZDJĘCIA] — Radio Łódź (radiolodz.pl)
O inwestycji: Perełka z Łodzi odzyskuje blask. Drewniana willa znów zachwyca! – strona 2 – Architektura (propertydesign.pl)