Kurozwęki (woj. świętokrzyskie) – renowacja pałacowej Sali Balowej
O pałacu w Kurozwękach stało się głośno niedawno ze względu na niesławną klatkę schodową jaka dobudowana została do tego zabytku. Gwoli sprawiedliwości należy wspomnieć też o pracach, które nie wzbudzają kontrowersji, lecz podziw.
Poniżej zdjęcie kompletnie zniszczonej Sali Balowej pałacu w II poł XX w. i współcześnie po przeprowadzonej w 2011 r. rekonstrukcji jej wystroju. W tym roku natomiast znana firma konserwatorska Restauro z Torunia wykonała restaurację pomieszczenia: ”W 2020 wkroczyliśmy my z realizacją projektu restauracji wnętrza Sali Balowej. Między innymi odnowiliśmy ornamentalną polichromię z pięknie malowanymi scenami pejzażowym między oknami, na podstawie projektów wykonaliśmy marmurowy kominek oraz ponad 3-metrowej wysokości ramę z lustrem. Wszystko w tradycyjnych technikach kamieniarskich, snycerskich i pozłotniczych. Dawne mosiężne żyrandole wymieniliśmy na kryształowe w stylu Maria-Teresa.”
Zachęcamy Państwa do zapoznania się z fotorelacją na profilu pracowni. Szczególną uwagę proszę zwrócić na zdjęcia zwieńczenia ramy zaprojektowanej i wyrzeźbionej przez snycerza Zbigniewa Mazurka oraz nową architektoniczną oprawę marmurowego kominka!
Dla zainteresowanych zarys historii pałacu z naciskiem na dzieje najnowsze:
”Zamek został wybudowany przez rodzinę Kurozwęckich, a następnie przechodził kolejno w ręce Lanckorońskich, Sołtyków i Popielów. W okresie międzywojennym majątek obejmował 6000 ha pól, lasów, stawów rybnych i słynął ze stadniny koni angloarabskich. Stąd pochodziła m.in. Kasztanka marszałka Józefa Piłsudskiego. We wrześniu 1944 roku pozostałą w kraju rodzinę Popielów zmuszono do opuszczenia majątku, a wszystkie budynki i grunty zostały przejęte przez państwo. W roku 1989 starania o odzyskanie majątku podjął mieszkający w Polsce przedwojenny jego właściciel, ksiądz infułat Marcin Popiel, długoletni proboszcz parafii Szewna koło Ostrowca Świętokrzyskiego. Tuż po jego śmierci, w 1991 roku, ruina pałacu i część parku została odkupiona przez prawowitych właścicieli. W imieniu rodziny posiadłość objął Jean Martin Popiel ze swą żoną Karen Sveny Jacobsen, z pochodzenia Norweżką. Przed osiedleniem w kraju Marcinowie Popielowie mieszkali m.in. w Szkocji, Kongo, Kanadzie, Stanach Zjednoczonych i Belgii. Doczekali się ośmiorga dzieci – trzech córek oraz pięciu synów. W związku z objęciem majątku podjęli decyzję o przeniesieniu się do Polski. Nowy właściciel już w roku 1992 rozpoczął prace porządkowo-remontowe, mające na celu przywrócenie historycznej świetności zamkowi. W celu sprawniejszego zarządzania posiadłością, utworzono dwie spółki: „Zespół Pałacowy” – która prowadzi hotel, ośrodek konferencyjny, restaurację i oferuje liczne atrakcje turystyczne oraz „Stadninę Koni Kurozwęki”, zajmującą się hodowlą koni arabskich, bizonów i krów mlecznych. Motto prowadzonej przez obecnego właściciela działalności gospodarczej brzmi: „Korzystając z historycznych doświadczeń i dobrodziejstw współczesności, zaspokajamy potrzeby wyższe naszych klientów, troszcząc się równocześnie o zachowanie powierzonych nam obiektów dla przyszłych pokoleń”.Dziś zespół pałacowy w Kurozwękach jest znany w Polsce jako obiekt zabytkowy i atrakcja turystyczna z jedynym w naszym kraju stadem bizonów amerykańskich. Do niewątpliwych sukcesów jego właścicieli zaliczyć należy: zabezpieczenie i konserwację piwnic oraz podziemi, odnowienie barokowej fasady pałacu, całkowitą rekonstrukcję wystroju sali balowej i ciągu salonów oraz remont obu pawilonów. Na szczególną uwagę zasługuje odrestaurowana barokowa kaplica zamkowa oraz otwarte w roku 2011 muzeum: Skarby i pamiątki rodu Popielów wraz z galerią obrazów znanego malarza i pisarza Józefa Czapskiego.” (za: Kurozwęki: zespół pałacowy, bizony amerykańskie, labirynty i dwie głośne sprawy z ostatnich lat (polaneis.pl)